Jak na Pański dzień przystało świętowanie rozpoczęliśmy w Kościele p.w. Matki Bożej Uzdrowienia Chorych w Dźwirzynie. Spotkaliśmy się z ogromną życzliwością księdza proboszcza.
Po południu wyruszyliśmy do Ogrodów Hortulus w Dobrzycy na spotkanie z Minotaurem. Rodzice mieli nadzieję, że choć na chwilę zgubią dzieci w labiryncie, ale niestety nic z tego nie wyszło. Co zakręt to kryzys. Dzięki dziecięcej intuicji dorośli zostali wyratowani z opresji. Może Minotaur nas widział, ale my go wcale. Wieża widokowa drżała w podstawach, gdy próbowaliśmy ją zdobyć. Nie było w całych ogrodach roślinki, z którą nasze Kwiatuszki nie mają selfi.
Mocno zakręceni wróciliśmy do naszego ośrodka, gdzie ze smakiem zjedliśmy obiadokolację.
Kalorie spalić można było tylko podczas dyskoteki. Przy dźwiękach samby, twista, rocka i muzyki pop bawili się zarówno duzi jak i mali.
Tradycyjnie dzień zakończyliśmy Apelem Jasnogórskim i iskierką przyjaźni.